Choć nazwa może się Wam kojarzyć z wynikiem niedzielnych wyborów, to nie o takie wydarzenie mi chodzi.
Out of the blue to wyjątkowy sklep wnętrzarski, a odkryłam go w Eindhoven w Holandii podczas
Holenderskiego Tygodnia Designu, który odbywa się tam co roku w październiku i nie wątpliwie jest jedną z najważniejszych tego typu imprez na świecie. Rzadko kiedy wchodzę do sklepu i nie chcę z niego wyjść, a w tym przypadku tak właśnie było, co więcej po wejściu ma się nieodpartą ochotę poznać twórców/właścicieli tego miejsca, porozmawiać ze sprzedającymi i koniecznie coś zakupić o co nie jest trudno - bo w sklepie znajduje się tak wiele pięknych przedmiotów, że raczej myśli się o tym czego nie zakupić. Na miejscu rozmawiałam z właścicielką
Marijn van der Burgt, która wybierając asortyment stawia na rękodzieło artystyczne holenderskich projektantów, twórców i rzemieślników - to się nazywa promocja lokalnych talentów. Co więcej bardzo mi się podobała rozpiętość cenowa od kilku euro do kilku tysięcy - czyli piękne przedmioty na każdą kieszeń. Sama zakupiłam tam dwa świeczniki za mniej niż 10 euro każdy i nie ma osoby, która nie zwróciłaby na nie uwagi podczas wizyty w moim domu.
Jest jeszcze coś w tym sklepie oprócz energii .....jego wnętrze - bezpretensjonalne i zapraszające, warto tam zajrzeć choćby dla tego.
Eindhoven to bardzo atrakcyjny kierunek z Polski (lata tam
Wizzair) dla miłośników designu, a
Out of the blue wpiszcie na swoją listę "muszę odwiedzić" bo naprawdę warto.
Pozdrawiam, Kasia
Out of the blue it is a unique interior design shop I
discovered in Eindhoven, Netherlands during the Dutch Design Week, which is
held there every year in October and without a doubt is one of the most
important events of this kind in the world. Rarely happens that I go to the
store and do not want to get out and what is more, after the entry I wanted to
know the creators/owners of this place, talk to the sellers and to purchase
something which is not difficult - because in the shop there is so many
beautiful objects that I needed to think what not to buy. On the spot I spoke
with the owner Marijn van der Burgt, who focuses on selecting an assortment of
arts and crafts by Dutch designers, artists and craftsmen – that is a great
promotion of local talents. What's more I liked price range: from a few euro to
several thousand – they have beautiful items for every budget. I bought two
candlesticks there and everyone who visit my house ask about them.
There is also something special about this place the energy
of it and the interior - unpretentious and inviting – so comfortable to be
there
Eindhoven is a very attractive destination and easy to reach
(Wizzair flies there) for lovers of design. If you plan your trip there put Outof the blue on your list "must visit" because it is really worth.
Regards, Kasia
W sklepie jest też bar, gdzie można kupić wino na miejscu lub na wynos :-)
te lampy wyglądały fantastycznie
Torenallee 40 – 10, Strijp -S, Eindhoven, Holland
Rzeczywiście klimatyczne miejsce, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo i naprawdę robi wrażenie. Pozdrawiam, Kasia
UsuńNigdy bym nie wpadł na to, aby wykorzystać gałąź jako rurkę na wieszaki :D
OdpowiedzUsuńFajne, pełnie inspiracji miejsce. Takie właśnie lubię.
OdpowiedzUsuńNo i Eindhoven - miasto z porządnymi tradycjami w designie!