piątek, 22 października 2010

Mam ochotę na "Bali"

Anantra Resorts Bali

Słowo Bali po hebrajsku oznacza "mam ochotę" - ciekawe, czy te dwie rzeczy moją jakiś związek? Może ktoś wie? A ja chcę pojechać na Bali. Tak, przeczytałam książkę Elizabeth Gilbert. Tak, obejrzałam Julię Roberts w jej ekranizacji i mam ochotę na przeżycie "happy end'u", ale nie tylko dlatego. Bali to malutka wyspa należąca do ogromnej Indonezji (czwarte co do ilości ludności państwo na świecie i największe muzułmańskie), ale jeśli chodzi o Bali to jest zupełnie inaczej, przeszło 90 procent mieszkańców wyspy to Hindusi. Mieszkańcy utrzymują się tu głównie z turystyki i uprawiania roli oraz z rzemiosła, i właśnie dlatego to miejsce jest tak fascynujące. Niemalże w każdej chatce, w każdej wiosce można znaleźć prawdziwego artystę, który z radością sprzeda nam swoje prace. Wracając z takiej podróży naprawdę warto zapłacić za nadbagaż.
Tarasowa uprawa ryżu na Bali

Khayangan Bali

Lampa z Bali

 Lampa z Bali

Wazon z Bali

 Rzeźba z Bali

 Rzeźba z Bali

Rzeźba z Bali

1 komentarz:

  1. Ach Bali, piękny zakątek globu, a te pamiątkowe elementy wystroju są warte każdej ceny!

    OdpowiedzUsuń