poniedziałek, 12 września 2011

Kuchnia na wesoło - część 2

Pamiętacie post o kuchni na wesoło, którą zaprojektowałam? Obiecałam zdjęcia i proszę są. W trakcie "sesji" aparat odmówił mi posłuszeństwa, ale i tak jest co zobaczyć. To naprawdę super ciepła i wesoła kuchnia, szkoda, że nie moja.....

























 Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa

6 komentarzy:

  1. Fantastycznie!!!
    Czekałam na efekt końcowy i widzę, że było warto :)

    I pomyśleć, że mam kuchnię w podobnych klimatach. A tapeta jest naprawdę ciekawym rozwiązaniem.

    Pozdrawiam,
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję! Przepraszam, że dopiero teraz, ale naprawdę brakuje mi czasu :-). Kuchnie klasyczne mają to do siebie, że są bardziej "domowe i ciepłe" i ta właśnie taka jest (z rodzaju tych, że się wchodzi, siada i nie chce się wstać). Nie wiem, czy pisałam, że tapeta jest do pokoju dziecięcego - ale jak widać w tej kuchni nieźle się sprawdza :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. :)
    Tapeta, to dosłownie strzał w dziesiątkę. Całość komponuje się świetnie.

    Chciałabym jeszcze dopytać o lampę - jakie ona daje światło, starcza na oświetlenie kuchni? Mam problem z doborem oświetlenia u siebie, bo po wyburzeniu ścian mam połączoną kuchnię z korytarzykiem i salonem. I teraz usilnie myślę nad lampami, żeby grało i było fajnie.

    Beata

    OdpowiedzUsuń
  4. Beata, lampa dobrze oświetla kuchnię, ale nie sufit, Jeśli szukasz lampy, która oświetli również sufit szukaj lamp wiszących, przepuszczających światło lub plafonów - wtedy masz gwarancję, że cała kuchnia będzie równomiernie i dobrze doświetlona.

    OdpowiedzUsuń