Kto nie zna tej włoskiej firmy z Florencji - musi ją koniecznie poznać - właśnie otworzono salon Devon&Devon na Bartyckiej! Obejrzałam całą ekspozycję meble, baterie, umywalki, wanny, kafle, lustra i cudowne kinkiety- naprawdę jest w czym wybierać. Z produktami tej firmy klasyczna łazienka przemieni się w luksusowy pokój kąpielowy, każdy detal jest dopracowany do perfecji, baterie to prawdziwe "dzieła sztuki". Gorąco polecam!
Zdjęcia mojego autorstwa.
elegancja w szarosciach!!!
OdpowiedzUsuńKasiu no właśnie baterie.. przepiękne! czeka mnie wymiana swoich tylko mąż twierdzi, ze takie podwójne są niepraktyczne!? jak to jest w praktyce? miałaś okazję korzytać z takowych przez dłuższy czas? w chwilowym przebłysku wymyśliłam, że jeden mógłby służyć jako atrapa?
OdpowiedzUsuńna inspiracjach angielskich czesto widuje sie w ogóle podwójne krany(!), co jak się dowiedziałam miało wyelimonować korzystanie z bierzącej wody. Mycie w zakorkowanej umywalce zaoszczędzało dużo wody..
z ciekawością,
patrycja
Patrycja, używałam takich przez kilka lat mieszkając w Londynie i niestety muszę się zgodzić z Twoim mężem :-)to jest mało wygodne. Taka bateria ma sens np. w wannie, gdzie się częściej "napuszcza" wodę, ale pod prysznic, czy do umywalki preferuję i polecam jednouchwytowe - zwłaszcza, jeśli w domu są dzieci
OdpowiedzUsuń